Forum Osiedla Europejskie w Kołobrzegu

maciej_pk

Witam!
Mam taki problem, a mianowicie nie mogę dogrzać mieszkania. Mam zainstalowany przenośny sterownik do pieca. Nastawiłem temperaturę 21ºC, piec pracuje cały czas, grzejniki są gorące i temperatura ledwo przekracza 20ºC. W zeszłym roku nie miałem takich problemów. Jak to u Was wygląda?

Ann

Moze to kwestia niewłasciwego ocieplenia budynku (albo jego braku). Ciepło gdzies musi uciekac.

maciej_pk

Sprawa już wyjasniona. Przez nieszczelne wywietrzniki (nie można ich szczelnie zamknąć, przynajmniej moich) przy silnym wietrze do mieszkania dostawało się zimne powietrze. Wywietrzniki uszczelniłem i jest ok.

atram

do maciej_pk
w jaki sposob uszczelniles wywietrzniki. mam ten sam problem w swoim mieszkaniu a jak to typowa baba nie wiem jak to zrobic. prosze o rade. pozdrawiam

maciej_pk

Szeroką przezroczystą taśmą klejącą. Jeśli się postarasz to nawet źle nie wygląda Smile

Pozdrawiam!

atram

dzieki za rade,ale tasma sa uszczelnione w tej chwili i gdy jest mocny wiatr (ostatnio bardzo czesto) to strasznie gwizdze, huczy) myslalam, ze w jakis inny sposob udalo ci sie uszczelnic.

pozdrawiam

agade

Uszczelnijcie taką taśmą z białą gąbką, która służy do uszczelniania starych nieszczelnych okien. Otwórzcie nawietrzak i w środku przyklejcie paseczek Smile

Na zewnątrz nic nie widać, a w nawietrzaku wiatr nie hula.

Ann

Uważajcie zeby nie zatruć się tlenkiem węgla!!! Po to są te wywietrzniki.

agade

Nasze piece mają zamkniętą komorę spalania. Tlenek węgla nam nie grozi. (Informacja skonsultowana z konserwatorem pieców). Te nawietrzaki nie są po to, abyśmy się nie zatruli tlenkiem węgla, ale aby do mieszkania napływało powietrze. Okna bez nawietrzaków robią z mieszkania konserwę i ludzie mają grzyba lub wilgoć. Przy tej zimie można sobie nawietrzak na miesiąc czy dwa zakleić. Zresztą to nie jest 100% szczelne zaklejenie. Trochę powietrza i tak wpadnie. W kuchni nie róbcie za szczelnie, jak macie gaz.

polon96 · Wysłany: Pon 22:28, 29 Mar 2010 Temat postu:

Już słyszę lament tych "zaklejaczy", że im grzybki na scianach wyrosły. Jak myslicie, czy to będą jadalne grzybki....
Smile