Forum Osiedla Europejskie w Kołobrzegu

mustang · Wysłany: Pon 20:39, 02 Mar 2009 Temat postu: KULTURA NA PARKINGU!!!

Czy wasze auta też rysuje jakiś wariat???!!!

mustang · Wysłany: Pon 21:23, 02 Mar 2009 Temat postu:

Informacja dla tych co parkują swoje autka na wjezdzie,w bramie i przejsciu dla pieszych.Mandat w wysokości 100-250zł.

maciej_pk · Wysłany: Wto 11:27, 03 Mar 2009 Temat postu:

Taka informacja chyba nikogo nie przestraszy. Brak wyobraźni i nic więcej. Jeszcze trochę trzeba będzie się przeciskać między samochodami, żeby dostać sie na dzidziniec naszego bloku. Ja rozumiem, że jest mało miejsc, ale bez przesady.
Pozdrawiam!

agade · Wysłany: Wto 13:07, 03 Mar 2009 Temat postu:

Mustang a gdzie parkujesz? Bo jeśli na parkingu, to faktycznie wariat i dobrze będzie nakryć go na gorącym uczynku. Ale jeśli parkujesz w przejściu na dziedziniec to może ktoś z wózkiem dziecięcym nie był w stanie przejechać. A może ktoś z rowerem się przeciskał. Bo przecież co niektórzy uważają że mieszkają sami. Tylko zastanówcie się nad tym co się stanie, jeśli będzie się paliło w mieszkaniach od strony dziedzińca i straż nie będzie mogła wjechać. Albo ktoś dostanie zawału i karetka nie wjedzie, a z chorym na noszach będą się przeciskać nad samochodami. Czasami z zakupami człowiek ledwo przechodzi. Szkoda gadać.

mustang · Wysłany: Wto 16:28, 03 Mar 2009 Temat postu:

Zawsze staram się zostawiać auto na parkingu,nigdy w bramie czy na wjezdzie nie wydaje mi sie żeby to zrobił ktoś przypadkiem,lakier zdarty jest aż do metalu cztery elementy do lakierowania. Ale jak złapie wariata to nie ręcze za siebie!!!

agade · Wysłany: Śro 16:55, 04 Mar 2009 Temat postu:

No to musimy wszyscy bacznie przyglądać się osobom przechodzącym obok samochodów i może ktoś przyłapie drania. Ludzie to jednak świniaki. Jak nie jego, to niszczą. I najgorsze że w większości przypadków sprawia im to przyjemność. Sad

kamillawi · Wysłany: Śro 19:54, 04 Mar 2009 Temat postu:

Wyglądanie i obserwowanie aut nic nie pomorze!! osobiście podjechałem i celowo zaparkowalem dosłownie na 5 minut w bramie ( tunelu ) aby skrócić sobie droge z chorym pięciomiesięcznym dzieckiem do domu, zdążyłem przejść dziedziniec , wejść na pierwsze piętro zostawić dziecko w domu z żoną , zejść i już miałem popodnoszone wycieraczki a tylnią nawet złamaną. To jest zlośliwość ludzka i nic na to nie poradzimy.

maciej_pk · Wysłany: Śro 21:29, 04 Mar 2009 Temat postu:

Nawet nie dopuszczam mysli, że zrobił to ktoś z naszego bloku. W głowie mi sie nie mieści jak można być taką świnią! Może to ogrodzenie naszej wspólnoty coś da? Dużo osób skraca sobie drogę do innych bloków przechodząc przez nasz teren.
Pozdrawiam!

wiedenska · Wysłany: Czw 12:52, 05 Mar 2009 Temat postu:

Porypani jesteście Zimarianie. Na księżyc się przenieście, tam wam nikt aut nie porysuje, ani g***** waszych psin klamek nie pobrudzi, ani nie przejdzie przez wasz "teren".

Stawiacie swe auta na skrzyżowaniu przy wjeździe na osiedle i to wam nie przeszkadza? Trzeba było kupić mieszkanie tam gdzie jest dużo miejsc parkingowych.

Garis · Wysłany: Czw 12:58, 05 Mar 2009 Temat postu:

Dodam, że pozostawienie auta po drugiej stronie VI Dywizji Piechoty pod domem nr 85 grozi obrzuceniem pojazdu jajkami, czego osobiście doświadczyłem. Może to ten sam wariat, co rysuje samochody i zostawia karteczki "To nie parking, zabierz ten złom baranie" ? Acha i jeszcze małe ostrzeżonko przed pozostawianiem auta w zaciemnionym miejscu - grozi urwaniem lusterka przez zbieraczy złomu (niedaleko jest skup).